Viooltje napisał:
Kowalsky napisał:
Voile!
Ale może nie przy niedzieli; muszę się pokłonić we wszystkie strony świata, a to trochę zajmuje
..............
Nigdy nie wiadomo z kim się tańczy; na wszelki wypadek lepiej zachować otwartość i uważność
...ehm?...
Miało być voila?...
Zuzu napisał:
Ale że co cyc...... tzn. oczy miała za małe czy poszła sie wysikać razem z tobą do męskiego kibla? 

No to już nic nie rozumiem
Tak, miało być "Voila", ale takie specjalnie pod Ciebie (co, nie fajny pomysł?

)
A Ty, Zuzu - buciory się zdejmuje jak się wchodzi do świątyni! /żart

/
Jeszcze pomyślę (se) nad sensem takowej dyskusji, bo nawet zdjątko tej uroczej pani powyżej nie było przypadkowe...
Na wszelki wypadek "do miłego".
Ps. jako załącznik wkleję tu modlitwę, którą właśnie dostałem od pewnej fajnej Pani... /dzięki Aniu, też Cię kocham

/.
Ojcze nasz, który jesteś w niebie
Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie
Daj mi faceta i ma być bogaty
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty
Duze mieszkanie, a najlepiej willę
Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę
Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę
Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę
Oglądać romansy, biżuterię kupić
W życiu mym nie będzie mogł się nigdy upić
Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki
Ja wydaję kasę - on płaci podatki
On nie ma kolegów - ja mam koleżanki
Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara
Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara
/Pół żartem - pół serio, więc trochę żartem trochę serio

/